Cieszę się, że tu jesteś!
Jestem certyfikowanym trenerem życia i sukcesu oraz mentorem jeździectwa naturalnego.
Postanowiłam poświęcić swoje życie pomaganiu kobietom i koniom w przezwyciężaniu ich lęków. Praca w celu uzyskania spokoju ducha i stworzenia wymarzonego życia stała się moją misją. Moją pasją jest prowadzenie klientów z powrotem do tego, kim naprawdę są, aby mogli w pełni wykorzystać swój potencjał i kultywować równowagę w każdym obszarze ich życia.
Kiedyś byłam perfekcjonistką, która niestrudzenie starała się udowodnić swoją wartość. To poprowadziło mnie do wypalenia zawodowego. Zdałam sobie sprawę, że mój umysł był stale zajęty negatywnymi myślami. Robiłam to, czego uczyli mnie inni, nawet jeśli nie czułam się z tym dobrze. Ciągle martwiłam się, co ludzie mogą o mnie pomyśleć...
Po przepracowaniu swoich lęków nadałam priorytet dobremu samopoczuciu i nauczyłam się, jak nastawić się na sukces nawet w trudniejszych chwilach. Moje relacje z innymi ludźmi zaczęły się poprawiać, a niektórzy z nich zaczęli mnie pytać, jak tego dokonałam. Zdałam sobie wtedy sprawę, że chcę dzielić się moimi odkryciami i pomagać innym połączyć się z ich prawdziwym ja.
Wspieranie ambitnych kobiet i szkolenie koni stało się moim ulubionym zajęciem. A ponieważ to czytasz, wiem, że również jesteś gotowa porzucić ograniczające przekonania, które Cię powstrzymują i zacząć podejmować masowe działania w kierunku swojej wymarzonej rzeczywistości.
Razem uczyńmy niemożliwe możliwym!
podróży
Wszystko zaczęło się dawno temu. Małe drżenie serca, które doprowadziło mnie do natury i koni. Byłam bardzo młoda, kiedy się nimi zafascynowałam. Świat wydawał się wtedy chaotyczny i skomplikowany, a proces dorastania zwrócił moją uwagę na wiele rzeczy. Relacje z ludźmi, nowe zadania, nowe obowiązki.
Jedyne, co miałam wtedy w głowie, to wsiąść na rower i pojechać do stajni. Mogłam spędzać godziny na polach, patrząc na pasące się konie. To tam czułam się najbardziej szczęśliwa. Najbardziej spokojna. Później społeczeństwo zwróciło moją uwagę na jeszcze więcej aspektów życia. Studia, kariera, zarabianie pieniędzy, przyjaźnie, możliwości. Aktywnie trenowałem jeździectwo, poznawałam nowych ludzi, wyznaczałam sobie cele, takie jak mistrzostwa kraju. Moje dni były wypełnione pracą związaną z pasją, którą kochałam. Czułam się zdecydowanie szczęśliwa, że udało mi się przekuć pasję w pracę. Czegoś mi jednak brakowało.
Poszukując głębszego połączenia z naturą, wyruszyłam na podróż ku pełnemu zrozumieniu. W okolicach 2017 roku uświadomiłam sobie, że dążenie do pewnych celów już nie dostarcza mi satysfakcji. Magia, której kiedyś doświadczałam, spędzając czas z końmi, przygasła. Postanowiłam odnaleźć to połączenie, zagłębiając się w życie koni i tego, jak widzą świat.
Ta wyprawa doprowadziła mnie do odkrycia potrzeb i procesów myślowych koni. W trakcie pracy z końmi zyskałam wgląd w swoje własne błędy i zauważyłam brak zrozumienia dla samej siebie. Był to trudny, ale przemieniający proces, wymagający pracy nad sobą i pokory. Konie dały mi bezcenne lekcje takie jak porzucanie własnego ego, przeżywanie chwili obecnej, zaufanie intuicji czy harmonizacja z energią. Poznając je głębiej, zaczęłam tańczyć z końmi, naturalnie rozwijając poziom komunikacji między nami. W tym tańcu przekazywały mi swoje historie - a magia powróciła.
Nie chodziło jednak tylko o konie. Lekcje, które od nich czerpałam, wykraczały poza sferę jeździectwa. Po każdej sesji z koniem wracałam do domu mądrzejsza. Ich rozwiązania rzucały światło na moje własne wyzwania. Zrozumiałam, że wiele problemów wynika nie tyle z koni samych w sobie, co z ich ludzkich opiekunów. Ludzie w wielu przypadkach odwrócili się od natury, zaniedbując mądrość, jaką ona oferuje.
W trakcie tego procesu odkryłam moc energii i sposobu myślenia. Konie, podobnie jak my, borykają się z trudnościami i wątpliwościami. Można kochać to, co się robi, a jednocześnie czuć się wyczerpanym ze względu na brak równowagi między pracą, a życiem osobistym. Stoczyłam walkę z wątpliwościami, brakiem pewności siebie, wypaleniem zawodowym i przytłoczeniem, tracąc z oczu swoje przeznaczenie. Inspirując się końmi, nauczyłam się radzić sobie z wszystkimi tymi problemami. Wróciłam do słuchania intuicji, do swoich własnych korzeni.
Wyruszyłam w podróż, by odkryć siebie na nowo.
Wszystko, czego potrzebujemy, aby znaleźć swoją drogę, jest już w nas. Aby osiągnąć cele osobiste i zawodowe, musimy najpierw nawiązać kontakt ze sobą. Życie wydaje się przerażające i skomplikowane, jeśli nie mamy kontroli nad swoimi emocjami i energią. Nasze myśli tworzą naszą rzeczywistość.
Zasługujesz na poznanie prawdziwego ja, na odkrycie swoich wartości. Masz w sobie moc, aby się uzdrowić i wzmocnić. Życie pełne jest nieograniczonych możliwości. Naucz się manifestować swoje marzenia. Pozwól mi być Twoim przewodnikiem, a pokażę Ci narzędzia, których możesz używać w trudnych chwilach, żeby nie stracić z oczu rzeczywistości, w której chcesz się znaleźć.
